Nieistniejące schroniska Śląskich Karkonoszy
Karkonosze są górami posiadającymi najgęstszą sieć schronisk turystycznych w polskich górach. Obiekty te powstawały co najmniej od XVIII w., wywodząc się najczęściej z dawnych bud pasterskich lub kurzackich, ale sporą część z nich wzniesiono specjalnie dla turystów. Były często przebudowywane, przenoszone na inne miejsca, padały ofiarą klęsk żywiołowych, by odrodzić się po kilku latach. Niektóre z nich zniknęły jednak całkowicie. Przypomnijmy pokrótce dzieje kilku tych, których już nie ma, jak i tych, które nie pełnią swych pierwotnych funkcji.
Jednym z takich nieistniejących schronisk jest schronisko „Na Śnieżce”. Od 1681 r. stoi na szczycie kaplica św. Wawrzyńca, którą w 1824 r. zaadaptowano na schronisko. W 1850 r., widząc rosnący ruch turystyczny, Friedrich Sommer z Cieplic wzniósł obok kaplicy drewniany budynek dla turystów, nazwany schneekoppe Baude, który jednak spłonął już w 1857 r. Sommer odbudował go rok później, ale w 1861 r. i ten spłonął. W kolejnym roku powstał trzeci obiekt i przetrwał niemal 100 lat.
Nazwano go Preussische Baude, w odróżnieniu od znajdującego się po austriackiej stronie czeskiego schroniska Böhmische Baude. Śląskie schronisko było obiektem dwupiętrowym, posiadającym 26 pokoi z aż 100 miejscami noclegowymi. W 1872 r. uruchomiono tu agencję pocztową – najwyżej położoną tego typu placówkę w Prusach, z której w 1873 r. nadano jedną z pierwszych na świecie kart pocztowych. W czasie II wojny światowej schronisko zamknięto, umieszczając tam urządzenia nadawcze i szyfrowe Luftwaffe.
Od maja 1945 r. w schronisku mieściła się strażnica Wojsk Ochrony Pogranicza, a w lipcu 1946 r. Dolnośląska Spółdzielnia Turystyczna otworzyła obiekt dla turystów. Posiadał on 12 pokoi z 40 łóżkami.
W 1951 r. gospodarzem zostało PTTK. Silnie eksploatowany, a nieremontowany należycie budynek ulegał dewastacji, aż podjęto decyzję o jego zburzeniu i budowie nowego schroniska. Wzniesiono je w latach 1967-1976, w formie trzech połączonych dysków, zwanych potocznie „latającymi talerzami” i tworzących dziś charakterystyczny wyróżnik dla Śnieżki.
Ze Śnieżki dobrze widoczne było schronisko im. Księcia Henryka. Obiekt ten wzniosło Towarzystwo Karkonoskie (Riesengebirgsverein) na wschodnim zboczu Smogorni, tuż nad krawędzią Kotła Wielkiego Stawu, otwierając je uroczyście 8 czerwca 1889 r. Na cześć księcia Henryka Hohenzollerna (brata cesarza Wilhelma II) nazwano je Prinz Heinrich-baude. Był to trzykondygnacyjny budynek z kamiennym parterem i drewnianymi piętrami. W 21 pokojach znajdowało się 71 miejsc noclegowych. Wiosną 1945 r. władze polskie nadały schronisku imię Księcia Henryka Pobożnego, lecz nie znaleziono dla obiektu gospodarza. Budynek stał niezasiedlony, a w wyniku dwóch pożarów w 1946 r., uległ całkowitemu zniszczeniu.
Niewątpliwie najsłynniejszym z nieistniejących już schronisk karkonoskich było to wzniesione na Polanie, pomiędzy Karpaczem Górnym, a Kotłem Wielkiego Stawu. Wykształciło się ono z dawnej budy kurzackiej lub schronienia jednego z uciekinierów przed wojną trzydziestoletnią. W 1652 r. pomieszczenia tej budy zostały zaadaptowane na schronienie dla robotników wznoszących kaplicę na Śnieżce i przez wiele lat nosiło nazwę Schlingelbaude.
W 1894 r. obiekt zakupił Heinrich Einert, który w jego sąsiedztwie wzniósł nowe nowoczesne schronisko nazwane Baude am Haideschloß, od nazwy legendarnego zamku Ducha Gór (Rübezahla), jaki według legend miał się tu znajdować. Nazwa się jednak nie przyjęła, a i sam obiekt był omijany przez turystów, którzy woleli zachodzić do starej Schlingelbaude.
Przedsiębiorstwo upadło więc z przyczyn ekonomicznych. Całe siedlisko w 1897 r. nabył zarząd dóbr Schaffgotschów, a schronisko stało się jednym z najbardziej lubianych i uczęszczanych miejsc w Karkonoszach. Chciano tu nawet prowadzić działalność uzdrowiskowo-leczniczą, ale plany te zarzucono. Budynek był wielokrotnie przebudowywany. W 1924 r. liczbę miejsc noclegowych zwiększono do 50, a obiekt przekształcono w hotel górski.
W 1945 r. władze polskie nadały schronisku nazwę „Izabela”, umieszczając w nim dom wypoczynkowy dla byłych więźniów obozów koncentracyjnych. Od czerwca 1946 r. należało do YMCA, która nadała mu imię Bronisława Czecha. W 1951 r. obiekt przejęło PTTK. Było to cały czas najpopularniejsze polskie schronisko w Karkonoszach. Niestety, 11 grudnia 1966 r. schronisko całkowicie spłonęło w wyniku nieszczęśliwego zaprószenia ognia. Plany jego odbudowy, istniejące jeszcze w 1980 r., nigdy nie zostały zrealizowane.
Najstarszym obiektem w śląskich Karkonoszach, wzniesionym wyłącznie z myślą o turystach, było pierwsze schronisko nad Śnieżnymi Kotłami wybudowane w 1837 r. przez hrabiego Leopolda Schaffgotscha. Z racji położenia otrzymało nazwę Schneegrubenbaude. Gdy w 1858 r. huragan uczynił tu znaczne szkody, obiekt rozebrano i postawiono nowy, kamienny. Ukończono go w 1861 r.
Znalazło się w nim 21 miejsc noclegowych oraz jadalnia i suszarnia. W latach 1894-1897 w jego miejscu powstała największa karkonoska budowla, ogromny hotel górski o 60 pokojach i 5 salach jadalnych, zwieńczony siedmiopiętrową wieżą widokową z sygnalizacją świetlną, informującą o wolnych miejscach. Podczas II wojny światowej obiekt zajmowało Luftwaffe, które w 1944 r. uruchomiło tu stację radiolokacyjną.
W 1945 r. schronisko przejęła Dolnośląska Spółdzielnia Turystyczna, nadając mu nazwę „Wawel”. Rozmiary budowli, stwarzając duże problemy z utrzymaniem, przyczyniły się do jej zamknięcia. W latach 1946-1947 schronisko stało bezpańskie.
Przylgnęła do niego nazwa „Schronisko nad Śnieżnymi Jamami” (potem Kotłami). We wrześniu 1948 r. przejął je jeleniogórski Oddział PTT, lecz mimo wielu wysiłków i remontów udało się udostępnić dla turystów jedynie parter i pierwsze piętro. Sytuacji nie poprawiło przejęcie w 1951 r. schroniska prze PTTK. Nadal przeważnie stało ono puste. W 1961 r. zamknięto je ostatecznie, przekazując na potrzeby stacji przekaźnikowej linii radiowych. Budynek został gruntownie przebudowany: obniżono go i zmieniono szczyt wieży, w której zamontowano aparaturę przekaźnikową. Schroniska nigdy już tu nie otwarto.
Ivo Łaborewicz
historyk-archiwsta, kierownik Archiwum Państwowego we Wrocławiu –
Oddział w Jeleniej Górze, Prezes Towarzystwa Przyjaciół Jeleniej Góry
KARKONOSZE 1(283)/2016
Zachęcamy do prenumeraty wersji papierowej czasopisma „Karkonosze”.