22 października 2016 roku w Książnicy Karkonoskiej miało miejsce VI Ogólnopolskie Seminarium „Mijające krajobrazy Ziemi Jeleniogórskiej”. Impreza ta wpisuje się w cykl organizowanych w całej Polsce spotkań pod wspólnym tytułem „Mijające krajobrazy Polski”.

Idea takich pogadanek powstała w roku 2010 po Kongresie Krajoznawstwa Polskiego, który miał miejsce w Olsztynie, a który organizowany jest co 10 lat przez Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze od czasów przedwojennych. Seminarium organizowane przez Komisję Krajoznawczą Zarządu Głównego PTTK w Warszawie oraz Komisję Krajoznawczą Oddziału PTTK „Sudety Zachodnie” w Jeleniej Górze jest jedną z kilkudziesięciu tego typu imprez, jakie odbyły się w Polsce.

Jednak Ziemia Jeleniogórska przoduje, jeśli chodzi o takie spotkania. Do tej pory bowiem w samej tylko Jeleniej Górze było ich, łącznie z obecnym, sześć. Były także we Wleniu, w Kowarach, Lubaniu, a także w Żarach i Łęknicy. To tylko te organizowane przez KK Oddziału PTTK „Sudety Zachodnie”.

W organizacji tego seminarium biorą jeszcze udział Regionalna Pracownia Krajoznawcza Karkonoszy działająca przy Związku Gmin Karkonoskich w Bukowcu oraz Książnica Karkonoska, która zabezpiecza wsparcie techniczne i odpowiedni lokal. Seminarium wspierane jest przez Starostwo Powiatowe w Jeleniej Górze oraz Miasto Jelenia Góra, które finansują poczęstunek kawowy dla widzów oraz częściowo wydawnictwo, w którym zamieszczane są referaty wygłaszane podczas spotkania. Jest to o tyle ważne, że niektóre materiały prezentowane tutaj nie są później dostępne, a często przedstawiają dużą wartość.

Krzysztof Tęcza, Joanna Broniarczyk, Janusz Skowroński, Andrzej Ciosański (na zdjęciu brakuje Piotra Zamorskiego). Foto: Anna Tęcza

Tym razem, gdy zastanawiałem się nad doborem tematów, uznałem, że oprócz czegoś nowego, do tej pory nieznanego warto podjąć temat, według mnie, bardzo ważny dla ogółu.  Dla mnie takim tematem, ze względu na to, że mieszkamy w rejonie górskim, jest bezpieczeństwo podczas spacerów po Karkonoszach. Uważam, że jeśli tylko możemy pokazać innym, że można, gdy już nam się coś przytrafi, wyjść z tego cało, to warto to czynić. I właśnie dlatego zwróciłem się do Prezesa Karkonoskiej Grupy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Pana Mirosława Góreckiego o pomoc w realizacji mojego pomysłu.

Foto: Krzysztof Tęcza

I tak, pierwszym z występujących został Piotr Zamorski – ratownik GOPR, który nie tylko przybliżył obecnym na sali, jak działa bezpłatna, podkreślam to, bezpłatna, aplikacja „Ratunek”, przedstawił, jakie daje ona korzyści zarówno nam, jak i ratownikom, ale przede wszystkim poprosił wszystkich, by wyjęli telefony komórkowe i pomógł wgrać ów program. Od tej pory ci, którzy byli na spotkaniu, nie muszą już obawiać się, że jeśli stanie im się coś złego nikt nie pospieszy im z pomocą.

Aplikacja, o której opowiadał Piotr Zamorski, działa nie tylko w górach, ale także na terenie całego kraju. Daje ona ratownikom możliwość namierzenia poszkodowanego z dokładnością do 3 metrów. Omija się w ten sposób fazę poszukiwania, co znacznie skraca czas dotarcia do osoby wzywającej pomocy. Nie muszę tutaj podkreślać, że szybka lokalizacja poszkodowanego, w znakomity sposób zmniejsza środki finansowe, jakie trzeba ponieść na tego typu akcje.

Andrzej Ciosański, kapitan zamku Chojnik, opowiedział o odkryciach jakich dokonali ostatnio archeolodzy prowadzący prace na terenie warowni. Według wyników ich pracy możemy cofnąć czas powstawania pierwszych obiektów w tym miejscu, co dowodzi, że do tej pory nie wszystko wiedzieliśmy o tym wspaniałym zamku. Oczywiście na razie są to tylko pierwsze wnioski, na konkrety musimy poczekać aż archeolodzy zbadają znalezione tutaj artefakty. Wtedy będziemy mieli potwierdzenie wstępnych przypuszczeń.

Joanna Broniarczyk, na co dzień zajmująca się, wraz z zespołem, powiększaniem wiadomości, jakie oferuje nam Jeleniogórska Biblioteka Cyfrowa, przybliżyła historię powstania tego zbioru. Z jej relacji dowiedzieliśmy się, że nasza biblioteka cyfrowa jest zarówno jedną z pierwszych, jakie powstały w tej części Europy, jak i posiadającą jeden z największych zbiorów w całym kraju. W roku obecnym JBC obchodziła jubileusz 10-lecia swojego istnienia.

Krzysztof Tęcza przybliżył historię kamiennych obiektów dawnego prawa znajdujących się na terenie miasta Jelenia Góra. Opowiedział, dlaczego one powstały, komu służyły i jakie okoliczności przyczyniły się do ich tu usytuowania. Rzecz dotyczyła krzyży zwanych pokutnymi (pojednania), pręgierza i szubienic.

Ostatni wykład wygłosił Janusz Skowroński, znany tropiciel zagadek z przeszłości, autor wielu poczytnych książek. Opowiedział on o miejscowości Wielka Izera, która w co najmniej dziwnych okolicznościach zniknęła, nie tylko z mapy, ale rzeczywiście przestała istnieć w terenie. Do dnia dzisiejszego nie ma jednego jasnego wytłumaczenia co się wówczas stało. Faktem jest, że z prawie pół setki istniejących tam domów ostał się tylko jeden.

Wykład ten był tak interesujący, że nic dziwnego, iż do autora ustawiła się kolejka chętnych do nabycia jego najnowszej książki poświęconej temu właśnie tematowi.

Janusz Turakiewicz odbiera z rąk Krzysztofa Tęczy (Przewodniczącego Krajowego Kolegium Instruktorów Krajoznawstwa) legitymację Instruktora Krajoznawstwa Regionu. Foto: Anna Tęcza

Spotkanie w Książnicy wykorzystałem, by w imieniu Komisji Krajoznawczej ZG PTTK wręczyć legitymację Instruktora Krajoznawstwa Regionu Januszowi Turakiewiczowi, którego dotychczasowa działalność w propagowaniu krajoznawstwa jest już bardzo widoczna. Mamy zatem kolejnego działacza pomagającego w tropieniu ciekawych miejsc czy wiadomości i udostępnianiu ich innym.

Krzysztof Tęcza