Granaty wschodnich Karkonoszy
Granaty należą do popularnych kamieni jubilerskich. Szczególnie cenione były w średniowieczu, kiedy to ich czerwone odmiany nazywano karbunkułami. Ponieważ są one dość częstym minerałem masywu karkonoskiego i jego metamorficznej osłony, ich wystąpienia w tym rejonie były znane już od dawna. W 1612 roku wspominał o nich Walenty Roździeński w dziele Officina ferraria: „Granaty błyskające z czerwona kamyki najdują w Izerwisie u Izera rzeki”. Głównym terenem eksploatacji granatów były jednak wschodnie Karkonosze.
Do największych i najsławniejszych, bo odwiedzanych jako osobliwość przez turystów schodzących ze Śnieżki, należały kopalnie granatów zlokalizowane w Sowiej Dolinie. Kopalnie te w zachowanych z XVIII wieku kronikach były wspominane dwukrotnie. Granaty wydobywano także pod Skalnym Stołem. Miejsce to jednak różnie jest opisywane w powojennej literaturze – niektórzy wspominają o dziurach w ziemi, niektórzy o niewielkim łomie, a jeszcze inni o sztolni. Wynika to prawdopodobnie z rozbieżności w tłumaczeniach prac niemieckich.
Granaty stanowią grupę minerałów zaliczaną do gromady krzemianów. Nazwa pochodzi od łacińskiego „granatum” = granat (owoc drzewa granatowego), ze względu na podobieństwo do ziaren znajdującym się wewnątrz tego owocu. Granaty są krzemianami różnych pierwiastków, głównie magnezu, glinu, wapnia, żelaza i manganu. Ze względu na skład chemiczny dzieli się je na kilka grup. Krystalizują one w układzie regularnym, zazwyczaj mają postać dwunastościanów rombowych oraz dwudziestoczterościanów deltoidowych. Bywają przeźroczyste, przeświecające oraz nieprzeźroczyste. Mogą mieć różne barwy: białą, różową, czerwoną, żółtą, zieloną lub czarną.
Charakteryzują się szklistym lub tłustym połyskiem, niewyraźną łupliwością oraz nierównym, muszlowym lub niekiedy zadziorowatym przełamem. Niektóre granaty wykazują specjalne efekty optyczne, takie jak asteryzm lub efekt kociego oka. Część z nich zmienia barwę w zależności od rodzaju oświetlenia (naturalnego lub sztucznego). Należą do minerałów kruchych i dość twardych – w skali Mohsa ich twardość określa się na 6,5-7,5.
Najczęściej spotykane są w skałach metamorficznych, na przykład w łupkach łyszczykowych i w gnejsach. Występują również w skałach magmowych, m.in. w pegmatytach i granitach. Czasami stanowią ważny składnik skał okruchowych – jako minerały ciężkie tworzą niekiedy duże koncentracje w piaskach i piaskowcach. Największe kryształy granatów występują w Norwegii, gdzie rekordowy okaz miał średnicę 2,5 m i masę 37 ton, oraz w Gore Mountain w stanie Nowy Jork (USA), gdzie znajdowane okazy osiągają 1 m średnicy.
We wschodnich Karkonoszach granaty występują dość często w łupkach łyszczykowych. Na szlaku można je znaleźć łatwo, należy tylko zwrócić uwagę na brunatno-czerwone „plamki” na powierzchni niektórych łupków. Miejscami osiągają one rozmiary 1 cm. Największe granaty występują jednak pod Skalnym Stołem, gdzie osiągają średnicę 12-15 mm. Kryształy mają formę dwunastościanów rombowych, o krawędziach do 7 mm. Charakteryzują się ciemnobrunatną barwą, dużą przezroczystością i ładnym połyskiem po wypolerowaniu. Niektóre kryształy tworzą zrosty dwu lub więcej osobników. Granaty pojawiają się tu w towarzystwie zielono-czarnego chlorytu.
Miejsce to zlokalizowane jest po północno-zachodniej stronie szczytu Skalnego Stołu, na wysokości ok. 1220 m n.p.m. Przed wojną prowadzono tam wydobycie granatów, jednak obecnie teren ten jest porośnięty trawami i śladów eksploatacji nie można odnaleźć. Granaty trafiają się jedynie w pojedynczych luźnych bloczkach skalnych. Niemiecki naukowiec Wenke w 1900 roku opisał to miejsce w Wanderer im Riesengebirge i określił je jako „Granatenloch”. „Loch” tłumaczyć można jako „dziura” i „jama” i właśnie tym należałoby chyba wyjaśniać rozbieżności w polskich opisach tej lokalizacji. Sytuacja w terenie oraz dokładna analiza niemieckiego tekstu i kontekstu, w którym użyto słowa „loch” wskazują jednak, że dawne wydobycie granatów w tym rejonie opierało się raczej o małe łomy (czyli dziury w ziemi) niż o sztolnie.
Poniżej opisanej lokalizacji, na zboczach Skalnego Stołu, znajdowane są granaty o bardziej czerwonej barwie. Niestety ustępują one wielkością swoim sąsiadom spod szczytu i osiągają średnice maksymalnie do 1 cm. Są one także bardziej zwietrzałe i rzadko zachowują formy kryształów. Ich zagęszczenie w łupku jest dość duże i zdarza się, że niektóre fragmenty skały zbudowane są z samego granatu – o takie skale mówimy, ze jest to granatowiec. Nie odnaleziono jednak takiej wychodni skalnej, a opisane okazy znajdowano jedynie w luźnych bloczkach.
We wschodnich Karkonoszach granaty występują także w obrębie samej Śnieżki, w łupkach łyszczykowych przy kontakcie z granitem. Występują tam kryształy o niewyraźnym zarysie dwunastościanu rombowego, średnicy kilku milimetrów. W łupkach, które zostały silniej zmetamorfizowane, granaty występują bardziej obficie, w formie błyszczących krwistoczerwonych kryształów. Miejscami są one pokryte łuseczkami miki i tlenków żelaza.
We wschodnich Karkonoszach granaty występują również w skałach okruchowych. W osadach rzecznych w Sowiej Dolinie stanowią one do 66% frakcji ciężkiej.
Poza wschodnią częścią w Karkonoszach granaty można spotkać także w rejonie Kowar, w obrębie skał formacji rudonośnej, oraz w niektórych pegmatytach okolic Szklarskiej Poręby.
Tekst i zdjęcia Roksana Knapik