„Władca Karkonoszy” – część 3
Od 2001 roku, postać Ducha Gór, wg wizerunku z mapy M. Helwiga, z 1561 roku, stała się oficjalnym logo (zarejestrowanym w Urzędzie Patentowym), Muzeum Karkonoskiego w Jeleniej Górze, a w 2002 roku wykonano dwa metaloplastyczne metrowej wysokości wizerunki Ducha Gór, z których jeden został zamontowany na tablicy informacyjnej, przy gmachu głównym Muzeum, a drugi zawisł przy Domu Carla i Gerharta Hauptmannów w Szklarskiej Porębie, oddziale Muzeum Karkonoskiego w Jeleniej Górze. W tej ostatniej placówce, w latach 2000 – 2001, organizowano konkursy plastyczne dla dzieci, pt. „Krakonoš – Rübezahl – Rzepiór”.
Już w 1999 roku, w Muzeum Karkonoskim w Jeleniej Górze, zorganizowano wystawę czasową, pt. „Liczyrzepa – Krakonoš – Rübezahl”. Było to preludium do zorganizowania w tym oddziale, w Szklarskiej Porębie, w 2003, stałej ekspozycji, pt. „W Królestwie Ducha Gór”. Na nią to specjalnie wykonano, m.in. kopie obrazów z dawnej Sagenhalle, które namalowała M. Wrońska-Wiater oraz witraże wykonane przez B. Szczypińskiego, wg projektu J. Jarczewskiego.
Dzięki tym wszystkim działaniom temat Ducha Gór podjęli artyści, związani z regionem (malarze, graficy, rzeźbiarze, szklarze i fotograficy): B. Kornicka-Konecka, J. Konecki, W. Staszak, H. Waniek, J. Jakubów, P. Trybalski, E. Get – Stankiewicz, U. Broll – Urbanowicz, A. Szmigiel, M. Lercher, K. Figielski, M. Liksztet, L. Legut, J. Motylski, D. Miliński, J. Moniatowicz, R. Mazur i M. Zieliński, a śpiewaczka M. Mierczak zainicjowała w Karpaczu, organizowanie imprezy, pt. „Muzyczne ogrody Liczyrzepy”. Utwory muzyczne o tematyce Ducha Gór skomponował A. Szymalski.
Tematyka Ducha Gór zajmuje od dawna i ciągle, znane jeleniogórskie wydawnictwo Ad Rem, i to dzięki jego właścicielce Reginie Chrześcijańskiej. To ona wspiera wszelkie inicjatywy i działania związane z tym tematem, promując szczególnie oferty skierowane do dzieci, m.in. twórczość jeleniogórskiej bajkopisarki Marii Nienartowicz. Wydawnictwo Ad Rem, od 2008 roku, wiedzie prym w promowaniu naszego, lokalnego, Ducha Gór.
W całym regionie pojawiła się ogromna ilość różnego rodzaju pamiątek związanych z postacią Władcy Karkonoszy, który stał się, na trwale, jednym z najpopularniejszych symboli regionu. W Karpaczu, np. otwarto restaurację „U Ducha Gór”.
W 2009 roku, promowaniem postaci Ducha Gór, zajęło się też Muzeum Przyrodnicze w Jeleniej Górze, które to z inicjatywy, autora tego tekstu, wydało wówczas dwa numery nowego czasopisma, pt. „Ogród Ducha Gór” (niestety ze względów finansowych jego kontynuację przerwano). W tym też roku w instytucji tej zrealizowano przedsięwzięcie nie mające nigdzie precedensu, tzn. wykonano dermoplastyczny model – rekonstrukcję wyglądu, Ducha Gór, wg jego najstarszego przedstawienia z XVI wieku i rysunkowej wizji S. Firszta. To niespotykane i jedyne na świecie dzieło, wykonał wybitny preparator z cieplickiego muzeum, Tomasz Sokołowski, m.in. wyróżniony na mistrzostwach świata w preparowaniu w 2008 roku, w Salzburgu. Do Jego stworzenia wykorzystał naturalne elementy, t. j. poroże i skórę jelenia, a także sztuczne, m.in. szklane oczy.
Prawdopodobnie zainspirowany tymi działaniami Muzeum, a także kontaktami z Dariuszem Milińskim i Szklarską Porębą, dużą metalową rzeźbę Ducha Gór, wg wizerunku z mapy Martina Helwiga z 1561 roku, wykonał w 2010 roku, Grzegorz Pawłowski, przy pomocy Marcina Wokana (obaj w 2009, roku wykonywali dla Muzeum Przyrodniczego w Jeleniej Górze ule figuralne do Pasieki Karkonoskiej). Rzeźba ta stanęła w Szklarskiej Porębie.
Postać Ducha Gór zaistnieje też w nowej siedzibie Muzeum Przyrodniczego w Jeleniej Górze, kiedy w 2012 roku przeniesie się ono do obiektu poklasztornego w Cieplicach, w którym to do lat 50. XX wieku, przechowywana była biblioteka i część zbiorów Schaffgotschów.
Duch Gór bowiem, a właściwie jego personifikacja, pojawił się przecież pierwszy raz, jak pamiętamy, na wspomnianej wyżej mapie Martina Helwiga z 1561 roku, na terenie zawartym między Kowarami, a Śnieżką, tzn. w dobrach należących wówczas do Schaffgotschów.
Władca Karkonoszy, w którym dopatrzeć się możemy elementów mitycznego Gryfa, symbolizował tam prawdopodobnie strażnika skarbów Ziemi, a w XVI wieku wokół Kowar – miasta górniczego bogactw takich nie brakowało. Do Schaffgotschów należały też Gryfów Śląski i zamek Gryf, a na pałacu w Cieplicach, na frontonie budynku, umieszczone tam tarcze herbowe, podtrzymują właśnie Gryfy. Duch Gór również, ale pod postacią rumaka, stał się prawdopodobnie herbem miasta Kowary, bowiem jak czytamy, w „ Hirschbergischen Warmen Bades Beschreibung…” z 1607 roku, Caspra Schenckfeldta, w którym to dziele opisuje on różne duchy i demony, cyt.: „Można tu zaliczyć także Riebenzahla, który pod różnymi postaciami wielokroć się ukazywał, raz jako skrzat, jak tu już wspomniano, innym razem jako mnich, niekiedy jako rumak piękny…”. Herb Kowar, przedstawia przecież właśnie pięknego rumaka z górniczym młotkiem wiszącym nad nim.
Widzimy więc, że Duch Gór i Schaffgotschowie mają ze sobą ścisły związek, który się zaczął już od średniowiecza. Władca Karkonoszy był niekwestionowanym panem tej ziemi, a Oni dzięki mądremu na niej gospodarowaniu, przy jego zezwoleniu i zgodzie na to, doszli do wielkiej potęgi, wyrosłej między innymi na dochodach z górnictwa i hutnictwa. Nie brakuje też legend o związku Ducha Gór z czystymi i leczniczymi wodami, a dzięki nim wyrosła przecież sława i dobrobyt Cieplic, miejscowości, od 1403 roku, należącej do Schaffgotschów.
Po ścięciu, za rzekomą zdradę cesarza, Hansa Ullrycha Schaffgotscha w Ratyzbonie, w 1635 roku, jego majątki skonfiskowano. Jego następcy odzyskali później ich część, ale Kowary przejęli już , jak się okazało na stałe czescy Czerninowie.
Duch Gór nie obronił więc Schaffgotschów od straty intratnych kopalń i hut kowarskich. Być może więc podważyli oni w odwecie, jego dawną funkcję strażnika skarbów (na podobieństwo mitycznego Gryfa) i zdegradowali go do zwykłego Szatana, którego władztwo nad Karkonoszami nie miało żadnego uzasadnienia w dobrach katolickich już przecież Schaffgotschów. Być może to, oprócz chęci podkreślenia swoich praw do określonego obszaru, były przyczyną, że w latach 1653 – 1681, Christoph Leopold Schaffgotsch, wzniósł na Śnieżce kaplicę poświęconą św. Wawrzyńcowi, patronowi, m.in. szklarzy. A, jak wiemy, od XVII wieku, po stracie „kowarskiego żelaza”, to właśnie szklarstwo rozwijające się w Szklarskiej Porębie, stało się nowym i intratnym, źródłem dochodów Schaffgotschów.
Dzięki Schaffgotschom powstały bogate zbiory, w tym: biblioteka, kolekcje militariów, dzieł sztuki i tzw. naturaliów (zbiorów przyrodniczych), których śladem istniejącym do dzisiaj w Cieplicach, jest utworzone, w 1954 roku, Muzeum Przyrodnicze. Jego zbiory, a także kolekcje, należące niegdyś do Schaffgotschów, a rozproszone dziś po całej Polsce, są prawdziwym skarbem regionu („Skarbcem Śląska”), który nawet pod ochroną Ducha Gór nie ostał się w Cieplicach. Jedno jest pewne – Władca Karkonoszy zadbał, mimo wszystko o to, aby bogactwa te nie zostały zniszczone, a rozczłonkowane mogą kiedyś (może to potrwać wiele lat), zostać ponownie połączone. I w to trzeba wierzyć, jak i w to, że mit karkonoskiego Ducha Gór trwać będzie tak długo, jak długo będzie służył promowaniu naszego regionu.
Królestwo Ducha Gór, to: przyroda, natura, miasta i wsie, przepiękne krajobrazy, zamki, pałace, parki i ogrody, a także wspaniali ludzie, którzy pomnażają to co pozostawili nam nasi poprzednicy, a co jest bogactwem tej ziemi, nad którą czuwa odwieczny Władca Karkonoszy. To on, od niepamiętnych czasów, dysponuje tu wszelkimi dobrami, my jesteśmy tylko ich chwilowymi użytkownikami. Rozgniewany lub niezadowolony Właściciel, zawsze może wypowiedzieć nam umowę, tak jak to się stało z poprzednimi gospodarzami tylko użyczonej im przecież ziemi. KONIEC części 3 – ostatniej.
Stanisław Firszt