Zegary na Zamku Czocha
Jest rok 2004. Oddział Żandarmerii Wojskowej we Wrocławiu przejmuje znalezione u pewnego oficera WP przedmioty, wśród których, jak się później okazuje, były rzeczy pochodzące z zamku Czocha.
Tym przedmiotem wielkiej wartości historycznej i nie tylko, był zegar ze stołpu zamkowego. Jeden z dwóch zegarów, jakie wisiały wewnątrz stołpu…
Po zakończeniu wszystkich czynności procesowych po swoje mienie do Wrocławia udaje się ekipa z zamku Czocha. Przywozi zaginiony w dziwnych okolicznościach zegar i… zostawia go w pomieszczeniach magazynowych przez długie lata nie interesując się nim…
…Cofnijmy się do roku 1837. W jednym z miast państwa pruskiego powstaje firma, która zaczyna zajmować się produkcją zegarów wieżowych. Tym miastem jest Głogów, zaś założycielem firmy jest Carl Weiss.
Właścicielowi z rozmachem udaje się rozwinąć fabrykę zegarów. Udaje mu się to dzięki rewolucji przemysłowej w Europie Środkowej oraz wielkiej obfitości Śląska w przeróżne bogactwa. Produkty Weissa zaczynają zdobywać wysokie nagrody.
Na wystawie światowej w Paryżu, w 1855 roku, mechanizm zegara kościelnego produkcji Weissa zdobywa II miejsce. Na targach w 1862 roku w Londynie jego 350. egzemplarz zegara zdobywa również II nagrodę. Kolejne lata to kolejne sukcesy firmy w przemyśle zegarmistrzowskim na świecie. Największy sukces odnosi Weiss na światowej wystawie w Wiedniu w 1873 roku, kiedy jego wyrób zdobywa złoty medal za nowoczesności i innowacyjność.
To właśnie mechanizm wyróżniony złotym medalem zakupuje między innymi miasto Głogów i umieszcza go na swojej wieży ratuszowej. Zegar ten jest w Głogowie do 1945 roku. W tym samym roku, podczas działań wojennych, zegar zostaje zniszczony. Znakiem szczególnym zegarów Weissa było to, że wybijały poza pełnymi godzinami również kwadranse, co było w tamtym okresie ich dodatkowym atutem.
Innymi bardzo znanymi wytworami tej firmy były zegary dworcowe, bardzo rozpowszechnione w dawnych Prusach. Ich konstrukcje byłymi konstrukcjami bardzo prostymi.
W 1866 roku, pod numerem 516, powstaje zegar dla zamku Czocha, który następnie zostaje tam zainstalowany.
Kto zainstalował zegar na zamkowym stołpie? Znając sytuację materialną rodziny von Uechtritz można przypuszczać, że nie mieli oni funduszy, aby tak nowoczesny zegar tam umieścić, choć nie było to niemożliwe. Czy osobą, która zainstalowała zegar był ostatni właściciel zamku fabrykant Ernst Guetschow? On na pewno zainstalował na zamku zegar, który był już bardziej nowoczesnym od zegara Weissa. Był to zegar mechaniczno-elektryczny z elektrycznym naciągiem.
Nie można jednak przy tym wykluczyć, że zegar Weissa zainstalował Guetschow. Fakt jednak pozostawał faktem, że zegar zawisł na długie lata.
Powróćmy do roku 2004. Jak to się stało, że Żandarmeria Wojskowa odnajduje zegar, a raczej jego części u oficera WP? W jaki sposób wszedł on w posiadanie tego zegara? Kto i w jakim celu zdjął zegar ze stołpu zamkowego?
Niestety brak na chwilę obecną odpowiedzi na tak postawione pytania.
Takich pytań i temu podobnych można by zadać znacznie więcej odnośnie rzeczy, które w dziwny sposób znikały z zamkowych komnat jeszcze długo po zakończeniu II Wojny Światowej.
W 2012 roku w magazynach zamku Czocha zostają odnalezione resztki z… nie jednego zegara Weissa, ale…z trzech zegarów. W tym jednego mechaniczno-elektrycznego, który założył Guetschow, jednego mechanicznego Weissa i jednego… z drewnianym mechanizmem obudowanym metalem, który datowany był na przełom XVII i XVIII wieku. Jak to się stało, że zegar trzeci znalazł się w magazynie? Czy wisiał on na wieży zamkowej do czasu zmiany zegarów około roku 1866? Jak by nie było w dziwny sposób doszło do rozmnożenia zegarów, (choć nie kompletnych) zamku Czocha.
Do dnia dzisiejszego uważny turysta może zaobserwować po wejściu do stołpu zamkowego ciężary kamienne leżące za drewnianymi kratami. Pochodząc one najprawdopodobniej z zegarów mechanicznych, jakie były zamontowane wewnątrz. Ponadto, na wyższych piętrach stołpu, widoczne są do dnia dzisiejszego również miejsca po dzwonach zamkowych, jakie jeszcze do 1945 roku wisiały tam w otoczeniu prawdopodobnie dwóch zegarów. Pozostało również miejsce specjalnie wyznaczone dla obu zegarów. Ocalały także wskazówki zegara, które niestety dzisiaj, po tym jak spadły na dziedziniec zamku, leżą zapomniane gdzieś w czeluściach magazynowych…
Firma Carla Weissa została sprzedana innemu właścicielowi. Ostatecznym końcem wytwórni zegarów wieżowych był rok, 1937 kiedy to wypuszczono ostatni zegar o numerze 3153.
Do dnia dzisiejszego wiele zegarów tej firmy wisi w Polskich miastach. Wiszą one między innymi w Poznaniu, w Paczkowie, w kościele w Kopanicy…
Wisiał również w zamku Czocha do momentu, kiedy…
Jest rok 2014, zegar, a w zasadzie resztki ocalałego zegara Weissa, stoją dzisiaj w przedsionku wiodącym do skarbca zamkowego. Kiedyś odmierzał czas ludziom, dzisiaj ludzie odmierzają jego czas…
Ta krótka historia zamkowych zegarów ukazuje smutny los tego pięknego zabytku, z którego w mniej lub bardziej dziwny sposób znikały bardzo różne rzeczy. Znikały i rozpływały się w mrokach ludzkich umysłów, które to skrzętnie chowały wszelkie informacje o tych procederach. Do dziś nie ma klimatu, aby doprowadzić do poważnego traktowania perły Górnych Łużyc, perły Dolnego Śląska, zamku Siedmiu Cudów Świata…
Piotr Kucznir