Zamek w Karpnikach
Zamek położony jest na południowo-zachodnim skraju rozległej wsi Karpniki (dawniej Fischbach) w łuku Rudaw Janowickich, u podnóża malowniczego ich wypiętrzenia – Gór Sokolich, w obszarze Parku Kulturowego Kotliny Jeleniogórskiej „Dolina Pałaców i Ogrodów”. Wieś założono w XIII w. w czasie kolonizacji Kotliny Jeleniogórskiej, a pierwszy raz w źródłach występuje dopiero ok. 1300 r., jako Wysbach (Fischbach, czyli Rybny Potok). Miejscowość integralnie związana była ze znajdującym się na jej terenie zamkiem.
Początki budowy zamku
Niektóre legendy wspominają o rycerzu rozbójniku Protzko, który wygnany z pobliskiego zamku Sokolec, miał zbudować w Karpnikach swą nową siedzibę już w 1190 r. Początki karpnickiego zamku wiązane są także z zakonem templariuszy, którzy jakoby mieli go wznieść w XII w. Udokumentowane dzieje zamku zaczynają się dopiero w 1351 r., gdy wymieniono go jako obiekt obronny, zwany Vischbach. Prawdopodobnie podczas jednego z najazdów husyckich w 1427 r. obiekt został zniszczony, lecz szybko potem odbudowany.
W prawdziwy zamek przekształcił go Kaspar Schaffgotsch – samodzielny właściciel Karpnik od 1478 r., starając się nadać budowli odpowiednio reprezentacyjny charakter. Całe założenie posadowiono wtedy na sztucznej wyspie, umieszczając na niej dwa budynki (mieszkalny i gospodarczy), tworzące literę „L” oraz okrągłą wieżę, połączoną z budynkami murem, co tworzyło czworobok o wymiarach 23 x 28 m.
Czasy nowożytne
W 1580 r. zamek i związane z nim dobra zakupił Melchior Friedrich von Kaunitz und Talewitz. Wkrótce potem przebudował on gruntownie całość w stylu renesansowym – prace zakończono w 1603 r., co potwierdza data znajdująca się na jednym z zachowanych portali. Powstały wtedy nowe skrzydła (od zachodu i południa), zamykające się wraz ze starszymi obiektami w czworokątnej budowli.
W dość dobrym stanie udało się budowli przetrwać ciężkie lata wojny trzydziestoletniej. W następnych dziesięcioleciach często zmieniała właścicieli, wśród których była jedna linia rodu Schaffgotschów, państwo pruskie, opactwo cystersów z Krzeszowa, a także na krótko hrabia Friedrich von Reden, który – gdy nabył pobliski Bukowiec – w 1787 r. odsprzedał Karpniki pruskiemu ministrowi do spraw Śląska Karlowi von Hoym. Ten z kolei szybko, bo w 1789 r., zbył posiadłość Casparowi Conradowi von Zedlitz.
Romantyczna przebudowa parku i otoczenia zamku
W posiadaniu Zedlitzów Karpniki pozostawały do 1822 r., gdy Otto von Zedlitz und Neukirch odsprzedał je bratu króla pruskiego Fryderyka Wilhelma III, księciu Wilhelmowi von Preussen i jego małżonce księżnej Mariannie, którzy działając na fali ówczesnej romantycznej fascynacji górskim krajobrazem, postanowili urządzić tu swoją letnią rezydencję. To właśnie oni najbardziej przyczynili się do popularności tego miejsca, przekształcając rozległe dobra, sięgające po grzbiet Rudaw Janowickich, we wspaniały park krajobrazowy.
Jednym z najważniejszych elementów tego parku stały się pobliskie góry i ich kulminacje: Sokolik i Krzyżna Góra oraz Starościńskie Skały. W ich kierunku wytyczono już w 1824 r. liczne ścieżki spacerowe, zaś najwyższą skałę w grupie tych ostatnich, na cześć żony księcia Wilhelma, nazwano Skałami Marianny (Mariannenfels). Ustawiono pod nimi ławkę, a powyżej osadzono napis z tą nową nazwą. Także sąsiednie skały otrzymały nowe miana: jedną ochrzczono Stołem św. Wojciecha (Adalberttisch), zaś drugą, na część księcia Antoniego Radziwiłła, nazwano Kamieniem Antoniego (Antonienstein).
W 1824 r. na Skałach Marianny wykuto stopnie i umieszczono na szczycie punkt widokowy. W 1830 r., z okazji srebrnego jubileuszu swojego małżeństwa, ks. Wilhelm kazał ustawić tu posąg żeliwnego lwa (obiekt dotrwał tu do lat 70. ub. wieku, kiedy został stąd wywieziony pod Leśną, ale niedługo ma powrócić na swe miejsce).
Górujące nad Karpnikami Sokoliki przyciągały uwagę pary książęcej i w 1824 r. w ich pobliżu wzniesiono romantyczną leśniczówkę w stylu szwajcarskim, dziś mieszczącą schronisko turystyczne „Szwajcarka”. W tym też czasie udostępniony został roztaczający się z pobliskich skał wspaniały widok na całą okolicę, na sam zamek oraz panoramę Karkonoszy. Wykuto stopnie, na górze urządzono platformę widokową i na jednym ze szczytów osadzono wielki, siedmiometrowy krzyż żeliwny, przez co samo wzniesienie zaczęto nazywać Krzyżną Górą.
Zmiany nie ominęły również bezpośredniego otoczenia zamku, w tym parku, który zaaranżowano w stylu angielskim, pod kierunkiem ogrodnika z Bukowca Hansa Karla Waltera. Wytyczył on aleje lipową i grabową, umieścił także w parku neogotycką oranżerię oraz cieplarnię (rozebrane po śmierci pary książęcej). W 1825 r. powstała tu tzw. Chata Marianny (Mariannen Cottage – zburzona po 1918 r.), a w jej pobliżu umieszczono kamienną bramę rzymską, znalezioną nad Renem i zwaną Łukiem z Kolonii (Kölnische Bogen), która być może była portalem romańskim lub neoromańskim. Na wschód od pałacu zbudowano Chatę Wilhelma (Wilhelm Cottage), zaś na pobliskim wzniesieniu widokową Wieżę Waldemara (Waldemarturm – rozebraną po 1913 r.), jak również inne budowle i pomniki rozsiane po parku.
Odnowa zamku i jego nowe wyposażenie
W samym zamku, bezpośrednio po zakupie, Hohenzollernowie przeprowadzili prace nad jego przystosowaniem do swoich potrzeb. Od strony dziedzińca, na wysokości pierwszego piętra, powstała galeria w stylu neogotyckim, która umożliwiła oddzielne wykorzystanie poszczególnych pomieszczeń, połączonych ze sobą w amfiladzie. Przebudowano też wnętrza, które gościły latem nie tylko gospodarzy, ale całą plejadę arystokracji pruskiej i z krajów ościennych.
zczególnie rosyjska rodzina monarsza upodobała sobie w tym czasie pobyt w Karpnikach. Przebywali tu w 1824 r. wielki książę Mikołaj, późniejszy car Rosji, z małżonką Aleksandrą Fiodorowną, w 1830 r. i 1835 r. przybyli tu ponownie już jako para monarsza. Częstymi gośćmi była także pruska para królewska, jak również inni królowie i książęta niemieccy.
Ostatnią wielką przebudowę przeszedł zamek w l. 1844-1846, gdy przekształcono go, zgodnie z ówczesną modą, w stylu gotyku angielskiego. Zachowano jednak liczne elementy starszej budowli obronnej, w tym fosę czy kamienny most łukowy, a także niektóre wnętrza, zwłaszcza na parterze (z elementami renesansowymi). Ostatnie większe prace remontowe przeprowadzono przed I wojną światową w 1899 r. pod kierunkiem budowniczego z Kowar o nazwisku Enge i z tego okresu pochodził kształt zamku przed jego ostatnią, kompleksową rewitalizacją.
W zamku zgromadzono liczne dzieła sztuki oraz z czasem urządzono na jego pierwszym piętrze niewielkie muzeum, gromadzące kolekcję pamiątek związanych z Hohenzollernami. Znajdowały się tu galeria malarstwa i rzeźby, wyroby rzemiosła artystycznego, porcelana, dawna broń, a nawet klejnoty oraz cenna kolekcja sztuki wschodnioazjatyckiej. Pod koniec XIX w. wstęp do parku oraz wybranych pomieszczeń zamkowych był możliwy praktycznie przez cały rok i kosztował jedynie 50 fenigów.
W 1851 r. po śmierci księcia Wilhelma zamek i należące doń dobra stały się własnością starszej z córek księcia, księżniczki Elisabeth, która była żoną księcia Karla von Hessen. W rękach dynastii heskiej majątek pozostawał do końca II wojny światowej, a ostatnim jego właścicielem był książę Ludwig.
Od 1943 r. konserwator zabytków Dolnego Śląska Günther Grundmann urządził w zamku składnicę muzealną, do której – oprócz dzieł sztuki ze Śląska – trafiło część zbiorów Pruskiej Biblioteki Państwowej z Berlina, a także ewakuowana z Darmstadt kolekcja dzieł sztuki ostatniego właściciela Karpnik.
Najcenniejszym jej eksponatem był XVI-wieczny obraz Hansa Holbeina Młodszego „Madonna burmistrza Meyera”. W styczniu 1945 r. tutejsze zbiory przewieziono przez czeski Cheb w głąb Niemiec.
Powojenne losy
W maju 1945 r. zamek zajęła Armia Czerwona, częściowo go ograbiając, a następnie podlegał on polskiemu Ministerstwu Kultury, które w styczniu 1946 r. przekazało go, wraz z gospodarstwem rolnym, na siedzibę Uniwersytetu Ludowego, noszącego nazwę „Słoneczna Szkoła”. Szkołę zlikwidowano w 1949 r. Wówczas zamek wraz z parkiem przejęła Centrala Mięsna z Wrocławia dla organizowanych tu kolonii letnich dla dzieci.
Przez kilka lat obiekt stał niezagospodarowany i dopiero w 1956 r. Ministerstwo Zdrowia uruchomiło w nim Dom Pomocy Społecznej dla Dzieci (przede wszystkim dla dzieci niepełnosprawnych). Stan techniczny budowli stale się pogarszał i w 1973 r. był już tak zły, iż wyprowadzono z zamku wszystkich mieszkańców. Kupił go wówczas zakład „Polam” z pobliskich Mysłakowic, by urządzić tu dom wypoczynkowy i ośrodek kultury. W 1978 r. rozpoczęto prace remontowe, lecz z powodu braku środków przerwano je w 1981 r., a zamek przejęła gmina Mysłakowice. Nie potrafiąc należycie go zabezpieczyć i zapobiec dalszej dewastacji, w 1989 r. gmina sprzedała go firmie BIK, która także nie potrafiła podjąć się jego rewitalizacji.
Stan obecny
Gdy w 2009 r. obiekt zakupiła spółka deweloperska ze Śląska, dla zamku i jego otoczenia otworzyły się nowe perspektywy. Przy poniesieniu znacznych nakładów finansowych przeprowadzono jego gruntowną rewitalizację, przed dwoma laty przywracając go do dawnej świetności. We wnętrzach urządzono luksusowy hotel, ogrzewany wodami termalnymi z pobliskiego odwiertu. Hotel dysponuje 46 miejscami w 20 pokojach i ok. 50 w restauracji. Zarządzany przez spółkę „Termy Zamek Karpniki” cieszy się dużą popularnością, i pomimo iż przeznaczony jest w zasadzie tylko dla swych gości, możliwe jest zwiedzenie niektórych jego pomieszczeń, przy uprzednim uzgodnieniu wizyty.
Rozpoczęta została także odnowa rozległego parku i otaczających zamek stawów. W najbliższej przyszłości planuje się obok realizacji nowego obiektu rekreacyjnego z wykorzystaniem wód termalnych odbudowę Wieży Waldemara i innych parkowych obiektów. Wzbogaci to walory całego kompleksu o cenne, nowe elementy.
Ivo Łaborewicz
historyk, archiwista, kierownik jeleniogórskiego Oddziału Archiwum
Państwowego we Wrocławiu, prezes Towarzystwa Przyjaciół Jeleniej Góry
KARKONOSZE 1(291)/2018
Zachęcamy do prenumeraty wersji papierowej czasopisma „Karkonosze”.